Twierdza Boyen w Giżycku historia, ciekawostki…

Ciekawym i wartym szczegółowej uwagi pod względem turystycznym jest twierdza Boyen znajdująca się w Giżycku. Zapytamy dlaczego? Otóż ten obiekt wojskowy wybudowany został przez niemieckich wojskowych, żołnierzy, inżynierów oraz pracowników. Zdecydowana większość osób zdaje sobie sprawę z tego, że gdy Niemcy coś budowali, to nigdy nie pogardzali oni stojącym przed nimi zadaniem. Ale robili to w sposób profesjonalny oraz solidny. Widoczne jest to na przykładzie charakteryzowanej twierdzy Boyen. Wybudowany obiekt wojskowego przeznaczenia, posiada  kształt gwiazdy i był ważny ze względów  strategicznych. Położonym w zachodniej części Giżycka, na wąskim przesmyku między dwoma dużymi jeziorami mazurskimi ? Kisajno i Niegocin.

Historia giżyckiej Twierdzy Boyen rozpoczęła się w pierwszej połowie XIX wieku. Plany powstania twierdzy pochodzą z 1818 i były one odzwierciedleniem doświadczeń gen. von Grolmanna oraz von Boyena z walk, wojen napoleońskich. Ostateczną decyzję o wybudowaniu fortyfikacji podjęto dopiero 9 sierpnia 1841. Autorem jej projektu był Johann Leopold Ludwig Brese, który wcześniej zaprojektował Fort Winiary i pozostałe elementy Twierdzy Poznań. Po lokalnej wizji, jej lokalizacje uzgodniono w 1842 przez generałów: von Grolmanna, von Krausenecka oraz von Astera. 5 kwietnia 1843 od projektu i pierwszych prac ziemnych rozpoczęła się budowa w rejonie donżonu, czyli niwelacji terenu i kopania studni. W dniu 4 września 1844 z udziałem lokalnych władz, położono został węgielny kamień. Prace, które rozpoczęte zostały przez gen. Astera dokończono w 1846 według projektu majora Westphala. W dniu 24 grudnia 1846 król Fryderyk Wilhelm oficjalnie nadał przedstawianej twierdzy nazwę Feste Boyen (Twierdza Boyen).

Na wprost wejścia do twierdzy, przez Bramę Kętrzyńską, znajduje się budynek stacji gołębi pocztowych. W czasie I wojny światowej przesyłki pocztowe z Giżycka bardzo szybko docierały do Królewca, Szczecina i Wrocławia, dzięki funkcjonującej w ten sposób poczcie. Tak jak pokazały to mijające lata, to pomimo upływającego czasu i rozwoju techniki, wrogi wywiad niemiecki doceniał  ten sposób łączności jeszcze w czasie II wojny światowej. Aby przekazać cenne informacje  swemu dowództwu. Dowodem na ten stan rzeczy jest fakt, że na  terenach polskich włączonych do III Rzeszy w 1942 zarządzono dopiero  likwidację tych starych metod komunikacji. Z tego powodu wszystkie posiadane gołębie pocztowe stały się już nie potrzebne. Przydatność militarna ? wojskowa twierdzy szybko minęła. Już po I wojnie światowej wybudowaną tam twierdzę uznano za przestarzałą i przemianowano na obiekt zaplecza, umieszczając w niej między innymi szpital. Kolejną ciekawostką jest fakt, że w twierdzy mieścił się III wydział XII oddziału Generalnego Sztabu. Wydziałem kierował w tamtym czasie płk Alexis Freiher. Zlokalizowana w budynku Placówka wywiadu w twierdzy miała kryptonim ?Emma”. Budynek koszarowy przeznaczony był dla ok. 500 żołnierzy. W budynku tym analizowano zdobyte na froncie dokumenty oraz werbowano do współpracy oficerów z Armii Czerwonej. Zmieniająca się na nie korzyść wojsk niemieckich III Rzeszy sytuacja na froncie zmusiła dotychczasowych jej właścicieli do podjęcia następujących działań. Co zrobiono, w 1945 Niemcy opuścili twierdzę, nie podejmując walki.

Po zakończeniu działań wojennych  oraz II wojny światowej przedstawioną twierdzą zarządzało Wojsko Polskie. Przekazało ono jej część cywilnym zakładom spożywczym, które w większości zlikwidowanym po 1989 r. W 1975 r. twierdza uznana została za zabytek architektury. Po opuszczeniu przez obecne w niej Wojsko Polskie, twierdza stała się  ogólnodostępnym obiektem, co spowodowało jego dewastację i pożary spichlerzy w 1996 i 1997 roku. Jednak wspomniane wydarzenie nie doprowadziły do całkowitej dewastacji i ruiny obiektów twierdzy. Ratunkiem okazała się decyzja podjęta w 1994 r. przez władze miasta. A mianowicie miasto przekazało większość twierdzy powstałemu we wrześniu 1993 r. Towarzystwu Miłośników Twierdzy Boyen, w 2001 r. Wspomniane  towarzystwo zdecydowało się na zagospodarowanie  terenu twierdzy Boyen. Dodatkowo towarzystwo to  zapewniło całodobowy nadzór nad tym zabytkowym obiektem. Udostępniło większość budowli do zwiedzania wyznaczając ścieżki oraz przewodników. W koszarowcu przy Bramie Giżyckiej urządzono również schronisko przeznaczone dla młodzieży i Muzeum Twierdzy Boyen. W twierdzy odbywają się rekonstrukcje historyczne i zloty motocyklów i koncerty w amfiteatrze położonym w rawelinie.

Jak przygotować się do zwiedzania twierdzy, aby ją bezpiecznie zwiedzić:

– W pierwszej kolejności powinniśmy się przygotować na wchodzenie po schodach, pokonywanie stromych  podejść. Nie zniechęcajmy się jednak wspomnianym stromymi podejściami, gdyż istnieje również wybranie prostszej ścieżki do zwiedzania obiektu. W czasie gdy będziemy zwiedzać puste budowle, wraz ze znajdującymi się w nich korytarzami, magazynami , a także obiekty wystawowe. Aby bezpiecznie zwiedzać cały ten kompleks wskazane jest posiadanie własnej latarki, taka jaka znajduje się w telefonie komórkowym, również wystarczy. Umożliwi to nam eksplorację wielu nieoświetlonych pomieszczeń oraz korytarzy.

Dodatkowym atutem dla odwiedzających twierdzę jest fakt wytyczenia trzech szlaków. Każdy z wytyczonych szlaków jest o innym poziomie trudności, ale nie płaczmy, gdyż te poziomy trudności się pokrywają, i tak:

?        szlak niebieski (czas przejścia ok. godziny) – najprostszy ze wszystkich, który nie posiada schodów ani stromych podjazdów, i może zostać pokonany nawet z wózkiem dziecięcym lub przez osoby z mniejszą mobilnością.

?        szlak czerwony (ok. 1,5 godziny) – trasa trudniejsza (ze schodami i spacerem wałami), która pozwala jednak na zobaczenie wszystkich najważniejszych zabytków oraz obiektów wystawowych.

?        szlak zielony (ok. 2 godzin) – najdłuższy ze wszystkich szlaków, w trakcie spaceru będziemy mogli odkryć kilka ciemnych korytarzy i pomieszczeń.

Dodatkowo wymienione szlaki możemy łączyć w czasie zwiedzania i w taki sposób odnaleźć cos czego nie zaznaczono na mapie do zwiedzania.

W pobliskim Giżycku znajduje się wiele hoteli, apartamentów, domków do wynajęcia, pensjonatów czy kwater prywatnych które są świetną bazą wypadową do zwiedzania Mazur.