Jesienny weekend w Bieszczadach – gdzie warto się wybrać?!

Gdzie na krótki jesienny wypad? Co warto zobaczyć w Bieszczadach jesienią? Jaki szczyt zdobyć?

Turyści coraz chętniej wybierają województwo Podkarpackie na urlop – jest celem nie tylko letnich, ale także jesiennych wyjazdów. W ostatnim czasie Polska złota jesień stwarza doskonałe warunku do weekendowych wypadów w góry. Decydując się na wyjazd w Bieszczady, trzeba mieć na uwadze, że będzie to podróż, w pewnym sensie do innego świata, o którym wielu nie ma pojęcia. Tu doświadcza się uroku dzikiej przyrody, podczas wędrówek rozległymi połoninami zapomina o miejskiej codzienności, a dodatkowe jesienne ubarwienie drzew wprawia nas w wyjątkowy nastrój. Wybranie się w Bieszczady jesienią ma wiele zalet, przede wszystkim liczba turystów odwiedzających region drastycznie spada. W październiku i listopadzie uczniowie i studenci wracają na lekcje i wykłady, a dodatkowym atutem jest niższa cena noclegu. Największą zaletą weekendu w Bieszczadach jest tak zwany festiwal barw – złota polska jesień, kiedy to lasy, złożone głównie z buków, jaworów i olszyn, mienią się niezliczoną ilością kolorów. Bieszczady mają dużą bazę noclegową, zarówno dla masowego, jak też bardziej aktywnego turysty. W zasadzie we wszystkich popularnych miejscowościach znajdziemy pokoje do wynajęcia w prywatnych domach w niewygórowanych cenach. W mniej znanych nocleg można znaleźć w gospodarstwach agroturystycznych, w których gospodarze często prócz samego noclegu oferują wyżywienie oraz szereg atrakcji, takich jak na przykład jazda konna, wypożyczenie rowerów czy grzybobranie. Dla bardziej wymagających dostępne są pensjonaty, apartamenty, hotele czy domki.

Planując noclegi w Bieszczadach jesienią koniecznie trzeba wybrać się na Tarnicę i Halicz. 

Tarnica jest najwyższym szczytem Bieszczad po polskiej stronie – liczy 1346 m. a z jej szczytu podziwiać można wspaniałe widoki. Wyjście na szlak warto rozpocząć w miejscowości Wołosate, znajduje się tu szlak niebieski, jest łagodny i niezbyt długi – czas przejścia to ok. 2h, dystans 4,3 km +droga powrotna tą samą trasą (Wołosate – Przełęcz pod Tarnicą – Tarnica). To najkrótszy ze szlaków na Tarnicę, pozostałe to szlak czerwony, również ze wsi Wołosate tzw. pętla przez Halicz i Rozypaniec ok.6h; szlak z Ustrzyk Górnych przez Szeroki Wierch i Przełęcz pod Tarnicą. 

Halicz wys. 1333m n.p.m. jest trzecim co do wielkości szczytem w Bieszczadach Polskich. Jego wierzchołek  się na końcowym odcinku Głównego Szlaku Beskidzkiego (kolor czerwony), który biegnie tu z Ustrzyk Górnych i kończy swój bieg w Wołosatem. Ze szczytu czekają nas wspaniałe widoki, zarówno na polską, jak i ukraińską część Bieszczadów oraz dalej, aż po Gorgany. Wyjście na Halicz również proponujemy z wioski Wołosate i dalej kierujemy się na Przełęcz Bukowska – szczyt Rozsypaniec – góra Halicz – Przełęcz Goprowska – Przełęcz pod Tarnicą – Tarnica – Przełęcz pod Tarnicą – Wołosate. Jak widać można te dwa szczyty zaliczy w jedynym dniu, ale trzeba pamiętać o odpowiednim przygotowaniu ubioru i prowiantu. 

Kolejną propozycją na jesienną wyprawę jest zdobycie szczytu Smerek i Połoniny Wetlińskiej. Każdy z wymienionych szlaków pokonywany w jesiennej scenerii jest wyjątkowy piękny i inny. Smerek (1222 m n.p.m) można dostać się szlakami z kilku stron, np.: 
Czarnym szlakiem z Bacówki PTTK Jaworzec przez Przełęcz Orłowicza – 8,2 km, 3:10 h,
Czerwonym szlakiem z Kalnicy – 4,8 km, 2:20 h,
Żółtym szlakiem z Zatwarnicy – 9,2 km, 3:40 h,
Czerwonym szlakiem z Połoniny Wetlińskiej (dawna Chatka Puchatka) – 6,7 km, 1:20 h,
Żółtym szlakiem z Wetliny – 5 km, 2:15 h.

Trasa na Połoninę Wetlińską (masyw górski z najwyższym szczytem Roh 1255 m n.p.m.) uchodzi za jedną z najpopularniejszych i najpiękniejszych tras w Bieszczadach. Stąd możemy obserwować inne bieszczadzkie szczyty np. Smerek, Wielką Rawekę czy Połoninę Caryńską. Wejście na szczyt zwłaszcza jesienią, wśród bukowych lasów, prowadzi ze Starego Sioła, części Wetliny – uznawany jest za najpiękniejszy szlak. Po około dwóch godzinach wędrówki dotrzemy na Przełęcz Orłowicza, stąd możemy skierować się granią na Smerek i zejść do wsi o tej samej nazwie lub wędrować granią przez całą Połoninę Wetlińską, aż po schronisko Chatka Puchatka.

Oczywiście oprócz pięknych, malowniczych szlaków w Bieszczadach warto zwiedzić cenne zabytki. Proponujemy zatem noclegi w Solinie która oferuje mnóstwo atrakcji. Najciekawszą jest nowo otwartą kolej gondolowa, dzięki której mamy okazję odbyć „spacer w powietrzu” podziwiając w tym czasie niesamowitą panoramę Bieszczadów i Jeziora Solińskiego. Na ponad 1,5-kilometrowej trasie kolei widokowej, przebiegającej nad zaporą w Solinie, zamontowanych zostało 25 gondoli, która pomieści 8 osób. Podróż rozpoczyna się ze stacji początkowej Plasza przy solińskim deptaku. Stacja końcowa usytuowana jest na górze Jawor. Dodatkową atrakcją ośrodka PKL jest znajdująca się przy pierwszej stacji wystawa dotycząca tej kolei tzn. jej technologii, ilości podpór i ich wysokości, a także o historii zapory w Solinie, która jest działającą elektrownią wodną. Warto dodać, że jest to najwyższa betonowa zapora wodna oraz największa budowla hydrotechniczna w Polsce. Dzięki budowie tamy powstał ogromny, sztuczny zbiornik wodny – Jezioro Solińskie. Ciekawostką jest to, że możemy udać się do wnętrza zapory i zwiedzić najciekawsze miejsca. Bieszczadzka przyroda potrafi zaskoczyć bogactwem kolorów, co w połączeniu z wodą Jeziora Solińskiego stanowi prawdziwą ucztę dla oka. Zamglone poranki, prawdziwa polska złota jesień, czy malownicze widoki, roztaczające się z okien obiektów noclegowy – wszystko to sprawia, że każdy choć przez moment może tu zapomnieć o trapiących problemach i zregenerować siły. Zaraz przy Zaporze Solińskiej usytuowany jest port Solina. Obsługuje on 4 statki, którymi można wypłynąć na jezioro i podziwiać malownicze krajobrazy. 

Bieszczadzkie atrakcje to także malowniczy Polańczyk, który również zapewnia możliwość aktywnego wypoczynku. Dostępnę są ścieżki spacerowe i rowerowe, gwarantujące piękne widoki.  
Do najbardziej popularnych należą:

  • – Ścieżka spacerowa „CYPEL POLAŃCZYKA”
  • – Ścieżka spacerowa „PERLĄ POLAŃCZYKA”
  • – Ścieżka spacerowa „ZIELONE WZGÓRZA NAD SOLINĄ”.

Warto dodać, że jesienny spacer każdą ze ścieżek z pewnością pomoże się odprężyć i miło spędzić czas. Najciekawsze miejsce i najbardziej widokowe w Polańczyku, to punkt na Sawinie położony w samym sercu Bieszczad na wysokości 516 m n.p.m. 

Zobacz również:     Solina domki     Polańczyk domki