Małe Ciche świetne miejsce na urlop w Tatrach

W Tatrach są miejsca, które pozwalają złapać oddech z dala od zgiełku Zakopanego, a jednocześnie nie rezygnują z widoków na najwyższe polskie szczyty. Małe Ciche należy do tej elitarnej grupy. Położone na ok. 840 m n.p.m., w gminie Poronin, pomiędzy Zgorzeliskiem a Zadnim Wierchem, otulone lasami doliny Filipczańskiego Potoku, oferuje dokładnie to, czego dziś szukamy na urlopie: kontakt z przyrodą, szybki dostęp do szlaków i stacji narciarskiej, a po powrocie – kameralne noclegi Małe Ciche – pokoje, domki, pensjonaty, agroturystyka, także noclegi z wyżywieniem. Do Zakopanego jest stąd 12 km, do Murzasichla 3 km, do Poronina 5 km, a do Bukowiny Tatrzańskiej 10 km – czyli wszystko „pod ręką”, ale bez tłumów pod oknem.

Widoki które robią wrażenie

Kto raz wejdzie wyżej, ponad ostatnie zabudowania, ten zapamięta to kadrowanie na długo. Z jednej strony grzbiety Koszystej i Wołoszyna, dalej słowackie olbrzymy – Wysoka, Lodowy, Gerlach; z drugiej – Czerwone Wierchy i klin Giewontu. A gdy staniesz na Polanie Zgorzelisko, na wschodzie domyka panoramę Hawrań z Bielskich Tatr. To wizualna definicja „całe Tatry jak na dłoni”.

Sky Walk „Serce Poronina” – nowa atrakcja

Na Polanie Zgorzelisko powstała jedna z najciekawszych atrakcji Podhala: ścieżka w koronach drzew o długości 854 m, z minimalnymi nachyleniami (do 6°), dostępna dla rodzin z wózkami i osób z ograniczoną mobilnością. Finałem jest górny szklany taras (ok. 75 m²) – największy w Polsce – z widokiem 360° na Tatry. Trasa ma dwa charaktery: łagodny, edukacyjny „deptak z ciekawostkami” i wariant z siatkami, tunelami i zjeżdżalniami dla tych, którzy lubią adrenalinę. Całość domyka symbol góralskiego serca – odniesienie do lokalnej tradycji i wspólnoty.

Stacja Narciarska Małe Ciche – zimowa wizytówka miejscowości

Ośrodek jest wręcz modelowym miejscem na rodzinne narty: szerokie, dobrze przygotowane trasy (średnio 17% nachylenia), dwie koleje krzesełkowe (1200 m i 750 m), orczyki i przenośniki taśmowe dla najmłodszych. Na miejscu działają szkoły narciarskie, wypożyczalnie i serwisy, a przy dolnej stacji – kilka lokali z regionalnym menu. Wieczorne jazdy w świetle lamp mają szczególny klimat, a jeśli szukasz dodatku „wow”, spróbuj kuligu z pochodniami kończącego się ogniskiem. Tu znajdziesz Małe Ciche noclegi blisko stoku.

Lato i jesień – Małe Ciche dla piechurów i rodzin

Kiedy śnieg znika, stacja wciąż pracuje turystycznie – kolej krzesełkowa wywozi na Polanę Zgorzelisko, skąd rozchodzą się krótsze i dłuższe spacerowe warianty. Naturalnym kierunkiem jest Rusinowa Polana i Wiktorówki (Sanktuarium Matki Bożej Jaworzyńskiej) – miejsce wyjątkowe zarówno krajobrazowo, jak i duchowo. Dłuższą wyrypę zapewni niebieski szlak do Palenicy Białczańskiej, skąd można ruszyć nad Morskie Oko; pamiętaj jednak, że to pełnowymiarowy dzień w terenie i warto wyjść wcześnie.

Termy w zasięgu kilkunastu minut

Pogoda bywa kapryśna? Świetnie – Podhale ma na to proste lekarstwo. Termy Bukovina, Bania w Białce Tatrzańskiej, Gorący Potok i Szaflary to baseny termalne z atrakcjami dla dzieci i strefami relaksu dla dorosłych. Idealny scenariusz na popołudnie po szlaku lub dzień „regeneracji”.

Wydarzenia i tradycja

Małe Ciche słynie z Parady Gazdowskiej – widowiskowej zimowej rywalizacji kumoterek i zaprzęgów – oraz z typowo podhalańskich świąt, nierzadko okraszonych muzyką na żywo i bacowskimi smakołykami. To dobry moment, by zobaczyć, jak lokalna tradycja ma się w XXI wieku – i jak pięknie się broni.

Sprawdź również Tatry noclegi

Małe Ciche to jedno z tych miejsc, gdzie definicję „udany urlop” piszesz sam: raz na nartach, raz na tarasie z kubkiem herbaty, raz na szlaku z dziećmi. Widoki są wysokogórskie, logistyka – prosta, a atmosfera – po podhalańsku gościnna. Jeśli chcesz Tatr bez pośpiechu, to adres, który trudno przebić.